Uzyskiwanie dobrych wyników w hodowli drobiu wymaga zapewnienia ptakom optymalnych warunków środowiskowych, które pozwolą na osiąganie odpowiednich przyrostów masy dla zwierząt utrzymywanych na mięso oraz wysokiej nieśności. Jednymi z czynników, które oddziałują na dobrostan drobiu, są właściwa wentylacja oraz dobry system sterowania temperaturą w kurniku, umożliwiający uniknięcie efektów stresu cieplnego. Przekonajmy się, dlaczego jest to tak ważne i sprawdźmy, czym może skutkować przegrzewanie pomieszczeń.
Jak wygląda regulacja temperatury ciała u drobiu?
Procesy termoregulacji u drobiu są utrudnione, ponieważ ciało ptaków jest pokryte piórami, będącymi znakomitym izolatorem. Choć pomaga to w utrzymaniu stosunkowo wysokiej temperatury ciała, chroniąc przed zimnem, to staje się poważnym problemem, gdy w kurniku staje się za ciepło. Jedyną drogą, która pozwala na ochłodzenie organizmu, jest dla ptaków intensywne dyszenie, któremu towarzyszy parowanie wody odbierającej z ciała nadmiar energii cieplnej. Będzie ono jednak skuteczne tylko wówczas, gdy różnica między ciepłotą ciała wynoszącą około 40–43°C (w zależności od gatunku) a otoczeniem będzie wystarczająco duża. Przegrzanie kurnika ponad mniej więcej 24°C dla osobników dorosłych oznacza, że naturalne procesy termoregulacyjne zawodzą, a organizm wchodzi w stan stresu cieplnego.
Do czego prowadzi stres cieplny?
Drób przebywający w pomieszczeniach o zbyt wysokiej teaki stają się bardziej podatne na uszkodzenia. Przegrzewanie wiąże się też ze zwiększonym zapotrzebowaniem na wodę i zmniejszonym pobieraniem paszy. Objawem tego, że w kurniku jest zbyt ciepło, będzie duża liczba osobników, które rozkładają skrzydła. Widocznym efektem dłuższego przebywania w niesprzyjających warunkach jest podwyższona liczba padających sztuk. Rozwiązaniem problemu zbyt wysokiej temperatury jest korzystanie z wydajnej wentylacji oraz montaż systemu monitorującego warunki panujące w kurniku.